Jestem w rodzinnym mieście. STOP.
Dziś tuliłam Malucha siostry. STOP.
Skradł moje serce. STOP.
Jest najpiękniejszy na świecie. STOP.
Już Go kocham jak cholera. STOP.
To piękna zapowiedź tego, że niedługo będziesz tuliła swoje własne dzieciątko :) Alla, niech ten czas u siostry i malutkiego siostrzeńca będzie dla Ciebie dobry i radosny. Niech Cię naładuje pozytywną energią i nadzieją. Anna
Cudowne maleństwo takiej kruszyny nie można nie kochać.Pozdrawiam ewa
OdpowiedzUsuń<3 to fakt :)
UsuńJaki maluszek... Uroczy. Nie dziwię się, że skradł Twoje serce :)
OdpowiedzUsuń:) skradł, skradł!!!
UsuńMały złodziejaszek ;)
OdpowiedzUsuńTo piękna zapowiedź tego, że niedługo będziesz tuliła swoje własne dzieciątko :) Alla, niech ten czas u siostry i malutkiego siostrzeńca będzie dla Ciebie dobry i radosny. Niech Cię naładuje pozytywną energią i nadzieją.
OdpowiedzUsuńAnna
Też tak na to patrzę, mały jest cudowny :) I wydzielają mi się przy nim hektolitry endorfin :)
UsuńPiękna Kruszynka! :)
OdpowiedzUsuńCudowny Maluszek :) Moje serce też podbił od pierwszego spojrzenia :)
OdpowiedzUsuńAch te stópki, tylko całować.
OdpowiedzUsuńwycałowałam, wypięlegnowałam :) :*
Usuń