8:41 PM

To nasz syn!!!

To nasz malutki. Milion znaków na niebie i ziemi pokazało nam, że to ON.
Nasz synek.
Mój mąż oszalał na Jego punkcie. Jest taki dumny. Nie dziwię się - Mały to cały ON! :) Wszyscy to mówią :)
Byliśmy z Nim dziś 5h. Jutro jedziemy na cały dzień, pojutrze też. Ponoć za tydzień będziemy mieć Go w domku...
Dziś nie jestem w stanie napisać więcej, wybaczcie.
A to jedno z naszych pierwszych wspólnych zdjęć...Nieostre, ale kto zwracałby dziś na to uwagę?

166 komentarzy:

  1. O rety, Ala az sie wzruszylam, gesia skorka mnie sciela cale cialo!!!!!
    Cudowna wiadomosc:)
    Cuda sie zdarzaja a marzenia spelniaja !!!!!!

    Gratuluje!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, my wciąż nie możemy w to uwierzyć...a jutro na 90% będziemy mieli małego w domu!!! <3

      Usuń
  2. Kochana gratuluje Wam !!!
    Jak ma na imie Wasz Synek ?
    Mowisz, że cały Tata ?
    Wracajcie szybko do domu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, cały tata. Jakby naprawdę Go spłodził, hehe. Może mąż miewał skoki w bok, o których nic nie wiem...hmmm ... ;)

      Usuń
    2. Leon! Uwielbiam to imię :) Martyna

      Usuń
  3. Gratuluje... ;))) CUD.... Aga z sopelkowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogromniaste gratulacje :) Wasz mały CUD :) Cieszę się bardzo razem z Wami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. GRATULACJE!!!! suuuuper wieści :) ale faktycznie - znaków na niebie i ziemi nie brakowało - drzewo dokończone, zastępstwo znalezione, sny.... też mam gęsią skórkę i banana na twarzy :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...bo to przeznaczenie :) teraz to dla mnie zupełnie oczywiste :)

      Usuń
  6. No i super! Tak jak już pisałam po Wielkim Piątku przychodzi zawsze Wielka Niedziela. Pozdrów Go od nas.Pan Jezus potrafi działać cuda.
    Pozdrawiam.
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejka ja sobie teraz uświadomiłam, że czeka Was teraz dużo pracy. Musicie przygotować dom dla Waszego dziecka. Kupić łóżeczko, wózek, ubranka. No sama przyjemność

      Usuń
    2. A i jeszcze najlepsze życzenia Alu z okazji jutrzejszych Twoich urodzin. O takim prezencie to chyba nigdy nie marzyłaś.

      Usuń
    3. Przepraszam imienin.

      Usuń
    4. Dziękuje za życzenia. Pracy naprawdę jest mnóstwo. Nie ogarniam wszystkiego. Prawie nie śpię. Chodzę już jak ZOMBIE :D Hahaha :) Piorę, gotuję, sprzątam, kupuję i tak w kółko :)
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  7. gratuluję, aż mi łezki się w oczach zaszkliły, cieszę się razem z Wami Iga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Siedzę uryczana z radpści- zasłużyliście na Takiego Synka. Będę czekać na więcej, a teraz skupcie się na Nim i Waszej Rodzinie. Och, jak pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękujemy :*:*:*:* Na razie nie mam na nic czasu. Teraz wyskubałam z dnia 15 minut,żeby odpisać Wam na komentarze. Już może niedługo trochę się u nas uspokoi...albo odwrotnie. heheh :)

      Usuń
  9. Z wielką niecierpliwością czekałam na te słowa. Kochani cieszę się razem z Wami. Gratuluję. Nareszcie. Cieszcie się pierwszymi wspólnymi chwilami. I niesamowite, że to tak wszystko szybko, że mogliście być już razem, i jutro, i pojutrze. Och... A za tydzień w domku. Cudnie.
    Czekałam na zdjęcia Waszego Maleństwa i wreszcie się doczekałam :) Wiedziałam, że będą piękne i żadnych nieostrości nie wiedzę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Serdecznie dziękujemy :*:*:*:* Teraz czekamy na Wasz wpis.

      Usuń
  10. Gratuluję :). Mówiłam, że wtorkowe wiadomości muszą być dobre :))))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż się popłakałam ze wzruszenia, mam nadzieję że kiedyś i ja tak napiszę..Gratuluję!!! Martyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś ktoś napisał mi na blogu - jeśli bardzo pragniesz dziecka, nie poddajesz się i walczysz na różne sposoby - to w końcu się doczekasz.
      Kurczę, to faktycznie działa :) Mój synek spowodował, że w moim sercu czuję żar. Dosłownie. Miłości.

      Usuń
  12. Ogromne gratulacje dla szczesliwych rodzicow! Piekne i bardzo wzruszajace zdjecie. Cudownie, ze juz za tydzien bedziecie razem z synkiem w domku. Piekne chwile przed Wami. Pozdrawiam serdecznie. Malgosia

    OdpowiedzUsuń
  13. GRATULUJĘ z całęgo serca:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Pozdrawiam Paulina

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie!cieszę się z wami!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zglasza sie cicha czytelniczka... Dzisiaj zaplakana (z radosc z Waszego szczescia oczywiscie). Serdeczne gratulacje! Mialam skomentowac pod poprzednim postem, ale nie chcialam niczego zapeszyc i pomyslalam, ze poczekam do dzis. Bardzo, bardzo sie ciesze, ze odnalezliscie swojego synka!
    Jeszcze raz gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Agato!!! Dziękujemy :) Za to, że czytasz, że kibicowałaś i że cieszysz się naszym szczęściem. Pozdrawiamy!

      Usuń
  16. Wreszcie Wasze cierpienie zostało wynagrodzone!Ogromnie się cieszę razem z Wami.Ściskam całą Waszą trójkę :*basiek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu :) Życzę Tobie równie wielkiego szczęścia :)

      Usuń
  17. Tak bardzo sie cieszę!!! No, nie umiem nawet powiedziec jak bardzo!!! Bardzo bardzo

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję z całego serca! Dawno, dawno temu trafiłam tutaj z naszego bociana, nigdy nie miałam śmiałości zostawić śladu ale teraz się ciesze aż łzy wzruszenia zalewają mi oczy. Będziecie z mężem cudownymi rodzicami dla swojego dzieciaczki, macie w sobie tyle ciepła i miłości która bije z twojego bloga. Życzę teraz cudownych chwil z synkiem i szybkiego zabrania szczęścia do domku. Kasia z naszego bociana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasieńko i więcej śmiałości. Każdy komentarz jest dla mnie cenny! :) Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Jupppiiiii!!!! Tak sie ciesze! Ahhh, wyczekany, wymodlony, wysniony.. WASZ!! Czekamy cierpliwie na wiecej i wiecej wpisow - teraz juz bedzie wesoło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo, jak Bąbel będzie z nami pojawią się nowe wpisy. Na razie żyjemy od wyjazdu do małego do przyjazdu do domu w godzinach nocnych. Śpię po 4h dziennie. Nie ogarniam.
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
    2. Choc zagladam codziennie po kilka razy to czekamy cierpliwie:) bo wiem ze to ze nie ma wpisow znaczy tylko tyle ze jestescie cudownie zapracowani! My jutro mamy ostatnie spotkanie w OA i czekamy na taki CUD jak Wasz. Powiem Ci ze juz dawno nie cieszylam sie tak bardzo z dzieciatka jak u Ciebie! A przeciez niby nawet Cie nie znam -choc czuje jakby byla mi bardzo bliska! Sciskam mooooocno! Gosia

      Usuń
  20. Wspaniała wiadomość!!! I mi się zaszkliły oczy.. A ja wiedziałam! Po prostu wiedziałam, że to Wasz Synek! Gratuluję Rodzicom Dzieciaczka i oczywiście Dzieciątku Rodziców! :) Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, serdecznie dziękujemy. Mam nadzieję, że sprawdzimy się w tej nowej roli. Bo na razie obawiam się, że nasze dziecko będzie najbardziej rozpieszczonym dzieckiem świata.

      Usuń
  21. Czytam, a po policzkach płyną mi łzy wzruszenia wielgachne jak grochy. Cieszę się niesamowicie Waszym szczęściem ! :) I naprawdę świetnie, że tak szybko będziecie mieli Synka w domu, bez całej tej instytucjonalnej otoczki :) Czułam, że tym razem to naprawdę będzie Wasze Dziecko :) Gratulacje !!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy i życzę Tobie kochana jak najszybszego telefonu! I powiem Ci, że spokojnie - u nas żadnych takich historii jak u Was nie było. Wszystko spokojnie jak na razie, więc naprawdę jestem pewna, że Wasza decyzja o zrezygnowaniu z tamtej propozycji była słuszna.Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Teraz nic innego nie pozostaje, jak tylko myśleć o tym właśnie w ten sposób - że decyzja była słuszna. Stało się - i wiem, że użalaniem się nad sobą już niczego nie zmienimy. Naprawdę jestem bardzo happy, że u Was wszystko odbywa się zgodnie z planem - i Waszym, i tym Boskim - że możecie bez przeszkód uczestniczyć w CUDZIE narodzin Waszego Synka :) Ściskam mocno :*

      Usuń
  22. Ciary i grochy na policzkach ! :-*
    Jeszcze raz gratulacje dla Was !

    OdpowiedzUsuń
  23. nawet nie wiesz jak sie ciesze,...mam ciary na calym ciele!!! na prawde szczerze z calego serca ciesze sie!! młody bedzie miał cudownych rodzicow!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zajrzyj do ostatniego mojego postu, nie musisz czytac całosci...zjedz na sam koniec :-) tam coś dla was :-)

      Usuń
    2. Dziękuję :) Kołysankę sprawdzę. I mam nadzieję, że jako rodzice - podołamy :) Całusy!!

      Usuń
  24. Ciary :)))) CZAD!!! Super wiadomość. Piękne zdjęcie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujęęęęę :DDDD Powiem to, w co bardzo długo nie wierzyłam - warto było czekać, warto było znaleźć inny sens niepłodności, warto było cierpieć - dla NIEGO.

      Usuń
  25. Najwspanialsza wiadomość...chyba wszyscy dzisiaj czytając bloga maja łzy wzruszenia w oczach. Cieszcie się wspólnymi chwilami:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu. To najpiękniejsze chwile mojego życia. Czuję, że mam już wszystko!

      Usuń
  26. Gratulacje. Aż się popłakałam z radości widząc zdjęcie :) Cieszę się Waszym Szczęściem :)))Super wieści

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochani tak bardzo się cieszę i bardzo bardzo gratuluję!!!!!!!!!! Jesteś mądrą ciepłą cudowną osobą będziesz wspaniałą matką, będziecie wspaniałą rodziną. Życzę Wam wszystkiego co najlepsze i żeby ten czas do momentu, w którym zabierzecie Małego do Jego domu i tego cudnego pokoiku minął szybko. Boże...niesamowite tak bardzo się cieszę :) Pozdrawiam Ela (stała czytelniczka choć mało ujawniająca się w komentarzach to jednak ciągle podziwiająca Twoją mądrość i siłę ducha).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, tyle pięknych słów - dziękuję. Mam nadzieję, naprawdę, że teraz uda mi się sprostać obowiązkom mamy, że będę mądrą mamą, a nie nadopiekuńczą i że synkowi spodoba się pokoik :)
      Całuję i pozdrawiam!!!

      Usuń
  28. Yeee! Ale się niesamowicie cieszę:) Teraz będę czekać cierpliwie na odwiedziny Waszej trójki. Jejku, jeszcze kilka-kilkanaście dni temu, to było takie wszystko w sferze marzeń, niecierpliwości, planów, niedowierzania i czekania, czekania, czekania... A dziś.?. :) Buźki, kochana
    bfk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bachaaaaa, Ty wiesz...Boże, nareszcie, nareszcie jest!

      Usuń
  29. Tak, tak, tak !!!!!!!!!!!!! Gratuluję, Gratuluje bardzo, gratuluję jak najbardziej się da :)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Cieszę sie jak szalona! Gratuluje Mamusiu i Tatusiu:) Trzymam kciuki,takie wiadomości sprawiają,że nie tylko Wasz dzień jest lepszy ale osób które trzymały za Was kciuki też! powodzenia Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super dziękuję :) tylko wspaniali ludzie umieją cieszyć się szczęściem innych :) Dziękuję :)

      Usuń
  31. Boże, jak cudownie!!!!! Alla, tak ogromnie się cieszę, tak bardzo :)))) Wiedziałam, że będziesz szczęśliwa, że dostaniesz wymarzone dziecko!!! Cieszę się ogromnie z Wami, dziękuję Bogu, że Wasz Synek został odnaleziony!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo radośnie :* Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno, dziękuję, niewątpliwie Twoja modlitwa miała w tym swój udział!!! Jestem wdzięczna do końca życia i o jeden dzień dłużej!

      Usuń
  32. Gratulacje!! Tak bardzo się cieszę!! Ślę buziaki i sciskam serdecznie!! Jeeeeee jeeee jeeee :-) Nareszcie wszystko zaczyna się układać! :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))))))))) Nareszcie. Pozdrawiam mamę okruszka :)

      Usuń
  33. Cudowne maleńkie rączki jeszcze raz gratuluje ciesze się Waszym szczęściem-pozdrawiam szczęśliwą rodzinkę-Ania

    OdpowiedzUsuń
  34. Dopiero dzisiaj przeczytałam szcześliwą wiadomość:) łza i się w oku zakręciła ....cieszę się waszym szczęściem ,ściskam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękujemy. Też ściskamy i całujemy :)

      Usuń
  35. Tak się cieszę. Jeszcze raz serdeczne gratulacje. Życzę żebyście jak najszybciej byli razem . Całuski dla synka. Pozdrawiam ewa

    OdpowiedzUsuń
  36. Cudowna wiadomość ! Jeszcze raz GRATULUJĘ :]
    Serdecznie ściskam całą Trójkę :) :*

    Ania.

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie sposób się nie wzruszyć. Gratulacje Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  38. iii łzy same płyną:):):) Doczekaliście się !!! Teraz to już tylko szczęście i radość, zdjęcie piękne:):):) Gratulacje dla szczęśliwych Rodziców:) Warto było czekać???:):):) Taki Skarb!!!! AK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WARTO!!!!!!!!!!!!! Wszystko mija po pierwszym spojrzeniu w oczy, cały ból, żal i cierpienie. Zostaje ... szczęście, radość i miłość...

      Usuń
  39. Tak sobie do Ciebie zaglądam a tu taaaakie wieści - najlepsze z najlepszych. Gratuluję syneczka!!!! Do lepszego domku i do cudowniejszych rodziców nie mógł trafić. Teraz zawirował Wam świat tysiącem barw. Gromkie STO LAT od Kamilka dla synusia i dla Was.
    Wakacje już wspólne i Wasza rocznica ślubu też. Pisz Kochana więcej o malutkim bo blogowe ciotki z ciekawości już nie mogą wytrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie - blogowe ciotki nie moga wytrzymać:) Ale najwazniejsi jesteście teraz WY - cieszcie się sobą:) Gratulacje:)))))))))))))))))))))

      Usuń
    2. Niedługo napiszę, na razie naprawdę u nas jest masakra. Byliśmy tylko jeden dzień w domu, teraz jesteśmy kilkaset kilometrów od niego, żeby móc małego odwiedzać. Może dziś albo jutro będzie piecza! Wtedy, być może, znajdę czas, żeby to wszystko opisać. O ile Mały mi da :) Całuję i pozdrawiam, i dziękuję!

      Usuń
  40. Zaglądam do Ciebie codziennie, czy coś przeoczyłam?!!! GRATULACJE!!! To wspaniała wiadomość ;) ściskam ! Rozumiem że nasze spotkanie będzie teraz w większym gronie?? ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Gratulacje :) badźcie szczęśliwą Rodziną

    OdpowiedzUsuń
  42. Alu to wspaniała wiadomość. Tyle szczęścia ... serdecznie gratuluję.

    Jus.

    OdpowiedzUsuń
  43. Witaj! czytam Twój blog od dawna, nigdy nic nie pisałam ale dzisiaj jetem tak wzruszona (mało powiedziane ryczę tak, że ledwo widzę monitor) gratuluję !!! całym sercem jestem z wami !!!! CUDZIE TRWAJ !!!! Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karolino!!!! Nasz prywatny CUD świata:) Jest wspaniały.

      Usuń
  44. Tyle czekania a ileż radości:) To cudowna wiadomość, ogromne wzruszenie, gratuluję Wam :) Wiem, że pewnie nie będziesz miała już tyle czasu, ale pisz, nie zaniedbuj nas to daje nam siłę i nadzieję, że i nasze CUDA się wydarzą.
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę pisać, jak tylko wszystko wróci do normy. Jak wrócimy we trójkę do domu. Na pewno się odezwę. CUDA...one naprawdę się zdarzają. Trudno w to uwierzyć czasem, ale naprawdę tak jest!!

      Usuń
  45. Gratuluję tak bardzo się cieszę :))) Agnieszka D.

    OdpowiedzUsuń
  46. Wiedziałam że teraz to na pewno gratulacje :)))) bardzo się cieszę i rocznica ślubu już nie we dwoje lecz troje super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak!! spełnia się mój najpiękniejszy sen :) pozdrawiam!

      Usuń
  47. Love:) oczekiwanie zakończone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żar w sercu przeogromny. Wszystkie uczucia najpiękniejsze zamknięte w jednej, małej, wytęsknionej osóbce. W moim synku.

      Usuń
  48. łezka mi się w oku zakręciła ...
    Mama Roberta :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Alu, choć często do Ciebie zaglądam, to pierwszy raz odważyłam się skomentować. Przyjmijcie ogromne gratulacje, będziecie cudownymi rodzicami. Podziwiam Twoją szczerość, wdzięk, zdolności manualne:) Strasznie się cieszę! Pozdrawiam Emila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Emilko!!!! To naprawdę najlepszy post, by pod nim skomentować pierwszy raz :D Pozdrawiam!

      Usuń
  50. Gratuluje z całego serducha :)) Bardzo się cieszę z Wasze szczęścia :))

    OdpowiedzUsuń
  51. Droga Alu! Długo nie pisałam, choć zaglądałam codziennie...od mojego ostatniego wpisu u nas też zadziało się mnóstwo dobrego - pod sercem noszę malutką Dziewczynkę. W końcu się udało!!! Dlatego przeogromnie się ciesze, że u Was też pojawiło się tak bardzo wyczekiwane Dziecko - Wasz Syn. I specjalnie nic nie pisałam tylko czekałam aż i u Was nastanie ten dzień by swoją radość łączyć z Twoją. Jestem bardzo wzruszona i aż Ci zazdroszczę, że możesz już tego swojego Szkrabika przytulić do serca. Jestem pewna, że Malutek będzie bardzo szczęśliwym Dzieciątkiem. Pozdrawiam Cię, Waszą Trójeczkę bardzo serdecznie i czekam na kolejne wieści. Buziaki - Mart(k)a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fantastycznie, najserdeczniejsze gratulacje :)))))))) Cuda zdarzają się codziennie :)
      Pozdrawiam i całuję.

      Usuń
  52. AAAAAAAAALEEEE FAJNIE!!!! Cudowności! No pacz! I masz synka jeszcze przede mną! Teraz będziesz mnie uczyć "instrukcji kochanej obsługi dzidziusia". Będzie 5 miesięcy starszy od mojego. YAY! Bardzo się cieszę i bardzo gratuluję. Radość ogromna, że coraz więcej par ma swój happy end w długim czekaniu. To daje nadzieję innym. Całusy i przytulasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, my mamy nasz happy end i już wiem, że mam wszystko :)

      Usuń
    2. :))))))))))))))))))))) Alleluja!!!!!!

      Usuń
  53. Jestem strasznie podekscytowana!
    Bardzo się cieszę Waszym szczęściem! Cudowne wiadomości! Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  54. Jestem maksymalnie wzruszona Kochanie...słów mi brakuje i nie mogę się doczekać kiedy wyściskam Maluszka i Was :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I obie będziemy już wkrótce mamusiami :) Dziękuję Ewuś :*

      Usuń
  55. Aaaaaaaa! Tyle mnie ominęło! Ala! Ogromne, ogromne gratulacje, jak stąd do Nowego Jorku! Rośnijcie zdrowo TRÓJKO szczęściarzy:-) A Twojej radości nawet nie potrafię sobie wyobrazić, chyba, aż huknęło;-) Trzymaj się, Mamusiu:-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Szczęście przeogromne. Chyba je czuć w tym Nowym Jorku też :)
      Całuję i pozdrawiam!

      Usuń
  56. Chwilę mnie nie było, a tu takie wieści! Super, ogromne gratulacje i uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Cudownie ;))
    Ogromne gratulacje ;))

    OdpowiedzUsuń
  58. To pierwszy dzień Taty Twojego męża :-) Lepiej być nie mogło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pomyślałam o tym, choć w ferworze załatwiania miliona spraw mąż chyba nie zaskoczył. Szczęściarz z niego. Kurczę.
      Ale fajnie!!! :D

      Usuń
  59. Super. Serdecznie gratuluję. Najpiękniejszy prezent jaki można sobie wymarzyć. Czekam na kolejne wieści. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpiękniejszy!!!!!!!!!!!!!!! Wieści już wkrótce :)

      Usuń
  60. Witajcie!!! Zycze Wam powodzenia.

    Nam udalo sie wygrac z nieplodnoscia, ale gdyby jednak sie nie udalo, bylibysmy szczesliwymi rodzicami adopcyjnymi który uważamy za dar. Ciesze sie waszym szczesciem!!!!

    OdpowiedzUsuń
  61. Alu co u Was? Synek zdrowy? Tak sie ciesze z Waszego szczescia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zdrów jak ryba :) Niedługo się odezwę :D

      Usuń
  62. Cudowne, a zdjęcie wyciska łezki, miłość rodzicielska to jest to!

    OdpowiedzUsuń
  63. Przypadkiem trafiłam na Wasz blog i zostaję. Tak bardzo brakuje mi w moim świecie spojrzenia rodziców adopcyjnych. Kiedyś myślałam, że będę jednym z nich. Los zdecydował inaczej, okazało się, że czasem trafia się szóstkę w totka mimo kiepskich wyników badań. Jednak nadal jestem otwarta na adopcję, szkoda że chwilowo finansowo nie dałabym rady. To znaczy nie zakwalifikowano by nas na rodziców adopcyjnych. Ale nic. Cieszę się Waszym szczęściem!

    OdpowiedzUsuń
  64. Az sie popłakałam. Właśnie siedze z moją 10-ciodniowa córeczką i czytam. Czeka Was wiele pięknych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  65. Totalnie się spłakałam. To cudowna wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Cudnie to czytać, a zdjęcie jest takie wymowne... i te Twoje radosne komentarze Alu:) tak się cieszę, że wreszcie wszystko jest na swoim miejscu, odnalazł się brakujący "puzelek układanki", gratulacje:)))

    Oczywiście również czekam na dalsze wieści:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, odnalazł się... mój maleńki elemencik ,a jakże ważny, bo bez niego cała ta życiowa maszyneria nie działała. Jestem szczęśliwa, wzruszona i przepełniona miłością do tego naszego wymodlonego Aniołka. Jest CUDEM. I nie chcę innego.

      Usuń
  67. DOCZEKALIŚMY SIĘ - Mamuśka się do nas odezwała:):):) Pamiętaj, Alu, że my ciągle jesteśmy głodne wrażeń:):) Nawet Mój M się codziennie pyta, czy coś napisałaś - nawet faceta da się wciągnąć;);) hi hi Zabierajcie Leonka do domu:) Ucałuj Małego od wszystkich blogowydch ciotek i jednego wujka (Mój M). AK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jednego faceta - mój M. też:) a myślę, że i panów jest tu więcej:))))

      Usuń
    2. Hehe, ja pamiętam naprawdę. Jutro na 98% będziemy w domu, więc w piątek spodziewajcie się elaboratu...no chyba, że mały będzie miał stracha i nie będzie mógł spać, wtedy...musicie wybaczyć! Całuję!!!

      Usuń
  68. Alu, dopisuję się do wcześniejszych radosnych życzeń i gratulacji, z Twoich szybkich odpowiedzi czuć to szaleństwo, które Was ogarnęło, tę niesamowitą radość i spełnienie. I tę pewność, że to Wasz synek ukochany, wyczekany, podobny do Taty (no bo jak inaczej?;-)))). Bardzo bardzo Wam się to szczęście należy, ech cokolwiek bym napisała nie wyjdzie tak, jak myslę, a ja po prostu niesamowicie się cieszę, że Ty, choć nieznajoma, a dzięki temu blogowi tak bliska wielu z nas, po prostu jesteś szczęśliwa. JESTEŚ MAMĄ a Twój Mąż JEST TATĄ.

    ula
    Leon bardzo mi się podoba. Mały zawodowiec:)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały zawodowiec. Ma niepodważalny talent i wprawę w rozkochiwaniu w sobie. Ślicznota moja.
      Dziękuję za ciepłe słowa i emocje. Pozdrawiam i całuję!

      Usuń
  69. My niestety czekamy i czekamy ale cieszę się jak nie wiem z waszego maluszka :))I już nie mogę się doczekać wpisu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, strasznie długo czekacie... Współczuję okropnie. Trzymam kciuki za szybki telefon. Dlaczego tak dlugo? Jakieś bardzo wąskie kryteria podaliście, czy taka norma w Waszym ośrodku?

      Usuń
  70. Kochana Alu, bardzo się ciesze waszym szczęściem i życzę Wam wszystkiego co najlepsze.... jednocześnie licze (-my) (wszyscy fani Twojego bloga), że choć czasami w wirze miłości i obowiązków uchylisz rąbka tajemnicy i będziesz z nami dalej. Tak jak pisałam we wcześniejszym komentarzu o planach wizyty w OA- to już pierwszą mamy za sobą:) kolejne co miesiąc jedna z psycholog lub pedagog- to aż 8 mcy, a potem dopiero szkolenie, więc trochę to potrwa:( Jednak warto czekać na takie szczeście
    Pozdrawiam
    Julka

    OdpowiedzUsuń
  71. tak sobie poczytuję Twojego bloga i ten ostatni wpis przypomniał mi nasze pierwsze spotkania ze Stasiem ... były cudowne - mam wrażenie że to było 100 lat temu a to tylko 1,5 roku minęło :)
    Teraz czekamy na kolejne takie uczucie ;)
    Życzę udanych zakupów ;)
    Nasze przypadły przed Świętami Bożego Narodzenia wiec w sklepach był Sajgon - kupowaliśmy do ciemnej nocy po wizytach u małego a i tak większość asortymentu kupiłam przez internet :)
    Dużo cierpliwości Wam życzę w najbliższym czasie (a uwierzcie - wiem co mówię ;) - rewolucja w życiu ale obyśmy tylko takie mieli)
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech ta rewolucja sprawi, że będziecie w pełni szczęśliwi i już nigdy, czytając Twojego bloga nie będę płakać.Mama

      Usuń
  72. Alu czytam Twój blog od dawna, do tej pory nie komentowałam, ale dzisiaj nie rady milczeć. Tak bardzo się cieszę Waszym szczęściem, gratuluję serdecznie! Z niecierpliwością czekam na relację z ostatnich dni i mocno trzymam kciuki za szybkie załatwienie wszystkich formalności, bo synek już jest przecież Wasz :) Aśka

    OdpowiedzUsuń
  73. Sprawdzam dosłownie 20 razy dziennie w oczekiwaniu na kolejna notkę... :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Ja też wciąż tu zaglądam. I zaczęłam przeglądać bloga wstecz, doszłam do lutego, a tam, przy dacie 20.02.1014r. napisałaś: "Co wieczór, leżąc już ułożona do snu, patrzę przez dachowe okno na gwiazdy i pytam - Boga... - czy już jest? Czy już żyje? Czy oddycha? Czy mu ciepło?" :)) Już znasz odpowiedź na te pytania, no przynajmniej na trzy pierwsze :))

    OdpowiedzUsuń
  75. to ja też coś dodam.
    W waszą 3 rocznicę ślubu pisałaś:
    "Mam nadzieję, że nasza kolejna rocznica będzie już w większym gronie. Bardzo tego pragnę."
    Warto mieć nadzieję ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  76. No i gdzie ten elaborat? Pewnie Synek nie daje Ci nic napisać :) No nic, będę nadal czekała (nie)cierpliwie, bo ciekawość mnie zżera po prostu ;)

    OdpowiedzUsuń
  77. Pewnie Alu jesteś bardzo zajęta, a my jesteśmy takie niecierpliwe :) Ale ciotki takie już są, a malutki ma ich duuużo :)

    OdpowiedzUsuń
  78. A ja raczej mam wrażenie, że znowu jakiś najwyższy sąd zawalił i powrót do domu się przeciąga.
    Tak czy siak trzymamy kciuki i oczekujemy DOBRYCH wieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wtedy. Autorka by napisała. Szkoda, że dajesz nam tyle czekać. Ja od porodu pisałam codziennie, chociażby "ku pamięci".

      Usuń

Klik!

TOP