Skończone :)
Postanowiłam otoczyć białe listki nieregularnym obrysem, żeby komponowało się z wszechobecną czarną przecierką ( pudełko, domek dla sowy). Efekt końcowy prezentuje się tak:
Z prawej strony zostawiłam puste miejsce na domek, który przygotowywałam wcześniej, pewnie niektórzy pamiętają :)
Skończone :) Tak długo myślałam o namalowaniu tego drzewa (http://bocianieczekamy.blogspot.com/2013/12/plany.html), że teraz, gdy jest już na ścianie, wzrusza mnie bardzo!
Postanowiłam otoczyć białe listki nieregularnym obrysem, żeby komponowało się z wszechobecną czarną przecierką ( pudełko, domek dla sowy). Efekt końcowy prezentuje się tak:
Z prawej strony zostawiłam puste miejsce na domek, który przygotowywałam wcześniej, pewnie niektórzy pamiętają :)
Skończone :) Tak długo myślałam o namalowaniu tego drzewa (http://bocianieczekamy.blogspot.com/2013/12/plany.html), że teraz, gdy jest już na ścianie, wzrusza mnie bardzo!
o jacie niw moge!!! cudne to drzewo! tez mi sie takie marzy ;) w salonie nasze drzewo zakupilismy przez internet ;) ale Twoje to dla mnie mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cmok, cmok!
UsuńGenialne!;)
OdpowiedzUsuńKochana jesteś, dziękuję :)
UsuńNo i pięknie się prezentuje :) Mówiłam, że efekt końcowy będzie niesamowity - i nie pomyliłam się ani trochę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :*
UsuńSuper:) Chociaż kolory byłyby też super:)
OdpowiedzUsuńNa pewno masz rację. Ja mam jednak obsesję, że w pokoju nie może być więcej jak trzy kolory ... hehe :P
UsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję :)
UsuńTeraz ani pokój ani Wy nie możecie być już bardziej gotowi :)
OdpowiedzUsuńDryn dryn dryn .... Kilka razy udało mi się wywróżyć. To czemu by i nie teraz?
Buziaki!
Oj wywróż, wywróż kochana!!! Plizzzzzzzzzzzzzz :)
Usuńjest przepięknie!!! :)
OdpowiedzUsuń:* Dziękuję :)
UsuńWpadnij natychmiast do nas pomalować takie cuda, bo już za chwilę możesz nie mieć czasu :-) !
OdpowiedzUsuńJuż lecę! :D
UsuńMalunek piękny :)
OdpowiedzUsuńA ja słówko o ankiecie, bo pytanie niby banalne, a zarazem takie "głębokie", skłaniające do refleksji Chciałam zagłosować, ale ja (może nie powinnam się wypowiadać, temat w tej chwili mnie nie dotyczy, choć pamiętam jeszcze swoje odczucia z czasów walki z niepłodnością) musiałbym zaznaczyć z różnym przekonaniem wszystkie możliwe odpowiedzi, a to i tak zależy od danego momentu życia...Czy adopcja jest darem? [piszę o sobie] Tak sama w sobie, nie. Sama konieczność skorzystania z niej - nie, ale jak już się spotyka swoje dziecko, to - TAK, dla mnie dziecko jest darem... Czy jest ostatecznością...dla mnie tak, kiedy walczyłam o ciążę to najpierw myślałam o in in vitro, teraz cieszę się, że nie musiałam do niego podchodzić, a w przypadku problemów z kolejną ciążą skłanialibyśmy się z mężem do adopcji (kiedyś, kiedyś), in vitro już nie chcemy (na te chwilę - "nigdy nie mów nigdy"). Czy jest dla odważnych - na pewno. Czy jest wyrzeczeniem - nie do końca wiem, co miałaś na myśli, ale myślę, że tu dużo zależy od szczęścia, od historii dzieciątka, które dostaje się w opiekę: są historie piękne, gdzie adopcja jest po prostu inną drogą do macierzyństwa, a są takie, gdzie adopcja to inne rodzicielstwo..
Dziękuję Bahati, że się ze mną podzieliłaś swoją refleksją. Masz absolutną rację i zgadzam się z Tobą. W ankiecie jest możliwość wyboru większej liczby odpowiedzi, własnie z tego względu.
UsuńPozdrawiam!
Brawo! Wyszło super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :):*
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Spróbujesz też?
UsuńCzy wykorzystujesz swoje talenty w pracy zawodowej, czy raczej minęłaś się z powołaniem?
OdpowiedzUsuńEfekt powala. Naprawdę ładne.
Raczej minęłam się z powołaniem, choć prowadzę warsztaty rękodzieła raz w tygodniu :) Więc tam mogę się artystycznie wyżyć :)
UsuńSliczne to drzewo i te sowki, pieknie wyszlo :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Was;)
xoxo
P.S. mozesz wylaczyc weryfikacje obrazkowa?
Dziękuję, dziękujemy :)
UsuńPS. Wyłączyłam :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSwietne, choc mam pomysl, jak go ulepszyc... Moze domalujesz sowce mame i tate, tak, na dobry znak :-)
OdpowiedzUsuńAnia
Hehe :) Sówka z mamą i tatą jest przecież na obrazie, który będzie wisiał na przeciwko :P Już naprawdę sowiasto zrobiło się w tym pokoju. Wszystkie sowy w chacie czekają na Małą/ego.
UsuńBuźka!
Przepiękne drzewo, cudowne!!! Kocham takie ręcznie wykonane cuda : ) I (widziałam kolejne posty) bardzo wam gratuluję wymarzonego synka, a synkowi takich wspaniałych i kochających rodziców, pozdrawiam Was bardzo cieplutko : ) I będę tu jeszcze zaglądać :*
OdpowiedzUsuń