9:19 PM

Hej kolęda, kolęda...

 Już po kolędzie... Śmiesznie tak przed świętami... Dziś nie mam humoru, jestem przygnębiona. Kończę brać hormony na wchłonięcie cysty, spuchłam jak balon, piersi mi eksplodują i chyba mam burzę hormonów...
Jak tylko ksiądz przyszedł i zaczął modlitwę to zachciało mi się płakać... Potem krótko porozmawialiśmy, powiedzieliśmy o adopcji. Ksiądz odpowiedział:" Dużo ludzi adoptuje". 
Dostaliśmy obrazek - spytał, czy chcemy chłopca czy dziewczynkę - powiedzieliśmy, że nam to obojętne- więc sam wybrał.... z dziewczynką...


 Mam takie miejsce w domu, w pokoju, który docelowo zajmie Dzidzia, w którym układam wszystkie drobiazgi, które dostajemy dla naszego maleństwa. Z lewej strony znajdują się rzeczy dla chłopca. Miś z mojego rodzinnego domu, korona od Kasi do sesji zdjęciowych i muszka z chrztu mojego męża :)
Z prawej dla dziewczynki. Skarpetki od Madzi, opaseczka od Lucy (też do sesji) i teraz jeszcze kartka od księdza.
 
Pośrodku stoi kartka od mojej Kasi, którą sama zrobiła.  Jest na niej napis - pomyśl życzenie - a w środku znajduje się świeczka
Mam życzenie. Tylko jedno. Niech się spełni jak najszybciej. Ehhh...

7 komentarzy:

  1. Niech się spełni ... Niech ten czas oczekiwania będzie jak najkrótszy . Niech nadejdzie tak szybko jak ta Kolęda ...

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja czekam z Wami Alutku :):* ~Madzialena~

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolęda przed świętami - zaskakujące. Ale co kraj to obyczaj. Pewnie Wasza parafia jest spora i trzeba zacząć wcześniej. My mamy kolędę 4 stycznia.
    A kącik z drobiazgami, a raczej z drobnymi (bo dla Maluszka) skarbami urokliwy. Oby te skarby jak najszybciej trafiły do Właściciela lub Właścicielki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dziwnie bardzo :) Ale rzeczywiście to dlatego,że w naszym 30 000 mieście są tylko dwie parafie :) A jak tam u Was nastroje?

      Usuń
    2. Jesteśmy zmęczeni, bo w pracy szaleństwo. Ale już tylko do soboty. A jutro ostatnie szkolenie, pojutrze kolejne indywidualne. Chyba powolutku zbliżamy się do końca. Liczyłam na to, iż z końcem roku dostaniemy kwalifikację. ale chyba nic z tego. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Może jeszcze się uda? 3mam za Was kciuki, żeby się udało jak najszybciej! Buźka!

      Usuń

Klik!

TOP