12:26 PM

Dresówki dla mamy i córki.

Uszyłam dziś sukienkę dla mojej mamy. Trochę na oko, mam nadzieję, że będzie na nią pasować. Ostatnio przyjechałam do niej w mojej sukience dresowej i spodobała Jej się (to była niezwykła chwila, mama zawsze powtarzała: "Dziecko, Ty już lepiej nie szyj", a tym razem sama zaproponowała, żebym Jej taką sprawiła!).
Moja wygląda tak:

Dziś zrobiłam tutorial z mojego amatorskiego szycia dresówki dla mamy, która na mnie prezentuje się tak.



Taki trochę oversize wyszedł ;) Jak się mamie nie spodoba, chętnie przytulę tę sukieneczkę ;P
A teraz krok po kroku ( zaznaczę,że uszycie jej trwało tylko 1,5h).
1. Wycinam wykrój na podstawie sweterka- nietoperza, przedłużając go tak, aby powstała sukienka.

 2. Powstały wykrój powielam.
 3. Wycięłam też dwie łódeczki, żeby podłożyć dekolt.
4.Łódeczki przypięłam szpileczkami ( lewa strona do prawej)
5. Przyszyłam łódeczki do materiału.


6. Po odwróceniu wygląda to tak:

 7.Całość zszyłam i obszyłam rękawy.

Efekt finalny już znacie.
Oby tylko mamie się spodobała :) Będę szczęśliwa.

17 komentarzy:

  1. Jeśli się mamie nie spodoba - sama się do tej sukienki chętnie przytulę :) jest super! Twoja wersja też jest fantastyczna :) Pozdrawiam Kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, kochana jesteś. Dziękuję :) Pozdrawiam również :)

      Usuń
  2. Kobietko miliona talentów, podziwiam Cię i zazdroszczę pomysłów:)
    Julka

    OdpowiedzUsuń
  3. Super:) I zazdroszczę pomysłów. Wprawdzie zakupiłam ostatnio maszynę (Singer 4411), ale tylko po to, aby skracać spodnie, do moich krótkich nóżek, no i muszę obszyć firanki, bo w sklepie skasowaliby mnie raz tyle, co sam materiał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOOOoooo, no to super, do roboty :) Taka maszyna nie może być do użytku okazjonalnego. Masz overlocka w niej?

      Usuń
  4. piękne kiecki!!! czyli dresówka jest do opanowania? widzę, że nawet, jak cię podziurawili, to nie zeszło ci powietrze:) mąż cię musi do grzejnika przywiązać, czy coś, bo zaraz odlecisz z nadmiaru pomysłów:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję )
      Dresówka jest prosta, choć mi się marzy taka bez podszywania. Ale muszę materiał zdobyć :P i żeby nie był za drogi... Grzejników u nas w domu jak na lekarstwo, więc może mąż nie wpadnie na zaproponowany przez Ciebie pomysł uwiązania mnie :P :)

      Usuń
  5. Świetne sukienki. Mamie z pewnością się spodoba. A ja ciągle nie mogę przemóc się i spróbować zasiąść za maszyną. Póki co u mnie odwrotnie, to mama szyje dla mnie sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się przemóc! Mi to daje masę radości :) buźka!

      Usuń
  6. O ! Ja chcę taką !!!!!
    Cmok :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedno stwierdzam masz talent , i boskie włosy.
    .Cieszę się ze już wróciłaś do domu i masz tyle energii. Pozdrawiam ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś dla mnie zbyt łaskawa :) Pewnie Ci się w brzuchu przewraca, jak widzisz, jak okropnie podkładam brzegi materiału :P buziaczki :)

      Usuń
  8. super pomysł-pozdrawiam pomysłową i zaradną Alę-Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. No i mamy kolejne dzieło. Niczego sobie. Nie masz co liczyć na tę sukieneczkę, mama na pewno chętnie ją przygarnie:-) No i włosy zobaczyłam!

    OdpowiedzUsuń

Klik!

TOP