5:49 PM

Pierwsze pobieranie krwi.

Jutro idę z Leosiem na pierwsze pobranie krwi. I mam pytanie do Was kochani, czy taki maluch musi być na czczo? 
Na forach piszą, że nie ma takiego przymusu. Ale wolę się jeszcze upewnić. 


25 komentarzy:

  1. Maluch nie musi być ns czczo.Beata

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ważne u takiego malucha - musi być napojony i najedzony, bo krew będzie zbyt gęsta by ją pobrać i skończy się tylko na wielokrotnym kłuciu. Pozdrawiam. Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Informacja z pierwszej ręki :) Tak też zrobiłam, a pielęgniarki powiedziały mi słowo w słowo to samo :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Moje nigdy nie musialy byc na czczo. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To było moje od zawsze pytanie teraz wiem że nie dziecka to nie dotyczy .Zapytałam pediatrę a ona mnie zapytała czy widział ktoś kiedyś żeby dziecko by nad-czo??? Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. http://blog.zapytajpolozna.pl/niemowlak/jak-nie-powinni-zachowywac-sie-rodzice-podczas-pobierania-krwi-u-dzieci/

    przeczytaj, może coś tam znajdziesz dla siebie

    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak jak ktoś wczesniej napisał - nie musi być na czczo, a wręcz przeciwnie - musi być dobrze napojone, żeby krew nie była za gęsta. Powodzenia!
    MB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było całkiem nieźle. Leoś to dzielny bohater :)

      Usuń
  7. Słyszałam różne opinie pediatrów, dla pewności raczej idę z dzieckiem na czczo, synek ma 16 mcy i krew pobieraną kilka razy, wstajemy i od razu do laboratorium, po pobraniu na pocieszenie mleczko ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za podzielenie się doświadczeniami :) Pozdrawiam.

      Usuń
  8. To kolejny pierwszy raz przed Wami :)
    Podczas leczenia byłam częstym gościem w laboratorium i miałam okazję obserwować dzieciaczki. Poza płaczem i stresem zdarzały się też fajne sytuacje. Pamiętam chłopca, który wyszedł z gabinetu i pierwsze słowa, jakie wypowiedział to: "a teraz idziemy do sklepu". Ależ się ubawiłam.
    Powodzenia jutro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, mi co prawda nie było do śmiechu. Ale za to jaka byłam dumna z mojego synusia kochanego!

      Usuń
  9. Miałam kiedyś podobny dylemat, ale lekarz wytłumaczył mi to tak, że im młodszy maluch, tym ciężej zdefiniować, a już tym bardziej uzyskać u Niego efekt " na czczo". Jeśli Leoś budzi się nad ranem na mleczko, to wiadomo- o 8-ej na czczo nie będzie.

    Jedyne co mogę od siebie doradzić, to to, żeby Mały sporo wypił zanim, Go ukłują- im mniej płynów, tym gęstsza krew i dłużej to wszystko trwa, a do tego robią się często skrzepy w próbówkach i badanie nieważne.
    Powodzenia!
    Ps. Najlepsza byłaby oczywiście woda, jeśli Leoś lubi ją pić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moj syn jest w podobnym wieku do Leosia. Mial juz kilkakrotnie pobierana krew i z palca i z zyly. Nigdy nie musial byc na czczo. Tak jak pisaly dziewczyny powyzej - u takiego malucha trudno zdefiniowac pojecie " na czczo".

    OdpowiedzUsuń
  11. Moj nie musial. Trzymam za Was kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej :-)
    Tak jak wyżej
    Najlepiej by wcześniej się napił wody czy mleka bo rzeczywiście lepiej będzie pobrać.
    A to tak profilaktycznie czy że wskazania?
    Moja ma 8 mc i była tyle razy już kłuta, że daje na dłuższy czas spokój...

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwsze pobieranie krwi zawsze jest stresujące :)

    OdpowiedzUsuń

Klik!

TOP