Jutro idę z Leosiem na pierwsze pobranie krwi. I mam pytanie do Was kochani, czy taki maluch musi być na czczo?
Na forach piszą, że nie ma takiego przymusu. Ale wolę się jeszcze upewnić.
Bardzo ważne u takiego malucha - musi być napojony i najedzony, bo krew będzie zbyt gęsta by ją pobrać i skończy się tylko na wielokrotnym kłuciu. Pozdrawiam. Paulina
To było moje od zawsze pytanie teraz wiem że nie dziecka to nie dotyczy .Zapytałam pediatrę a ona mnie zapytała czy widział ktoś kiedyś żeby dziecko by nad-czo??? Pozdrawiam Ewa
Słyszałam różne opinie pediatrów, dla pewności raczej idę z dzieckiem na czczo, synek ma 16 mcy i krew pobieraną kilka razy, wstajemy i od razu do laboratorium, po pobraniu na pocieszenie mleczko ��
To kolejny pierwszy raz przed Wami :) Podczas leczenia byłam częstym gościem w laboratorium i miałam okazję obserwować dzieciaczki. Poza płaczem i stresem zdarzały się też fajne sytuacje. Pamiętam chłopca, który wyszedł z gabinetu i pierwsze słowa, jakie wypowiedział to: "a teraz idziemy do sklepu". Ależ się ubawiłam. Powodzenia jutro
Miałam kiedyś podobny dylemat, ale lekarz wytłumaczył mi to tak, że im młodszy maluch, tym ciężej zdefiniować, a już tym bardziej uzyskać u Niego efekt " na czczo". Jeśli Leoś budzi się nad ranem na mleczko, to wiadomo- o 8-ej na czczo nie będzie.
Jedyne co mogę od siebie doradzić, to to, żeby Mały sporo wypił zanim, Go ukłują- im mniej płynów, tym gęstsza krew i dłużej to wszystko trwa, a do tego robią się często skrzepy w próbówkach i badanie nieważne. Powodzenia! Ps. Najlepsza byłaby oczywiście woda, jeśli Leoś lubi ją pić.
Moj syn jest w podobnym wieku do Leosia. Mial juz kilkakrotnie pobierana krew i z palca i z zyly. Nigdy nie musial byc na czczo. Tak jak pisaly dziewczyny powyzej - u takiego malucha trudno zdefiniowac pojecie " na czczo".
Hej :-) Tak jak wyżej Najlepiej by wcześniej się napił wody czy mleka bo rzeczywiście lepiej będzie pobrać. A to tak profilaktycznie czy że wskazania? Moja ma 8 mc i była tyle razy już kłuta, że daje na dłuższy czas spokój...
Maluch nie musi być ns czczo.Beata
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBardzo ważne u takiego malucha - musi być napojony i najedzony, bo krew będzie zbyt gęsta by ją pobrać i skończy się tylko na wielokrotnym kłuciu. Pozdrawiam. Paulina
OdpowiedzUsuńSuper! Informacja z pierwszej ręki :) Tak też zrobiłam, a pielęgniarki powiedziały mi słowo w słowo to samo :) Pozdrawiam
UsuńMoje nigdy nie musialy byc na czczo. :)
OdpowiedzUsuńSuper,dziękuję za info :)
UsuńTo było moje od zawsze pytanie teraz wiem że nie dziecka to nie dotyczy .Zapytałam pediatrę a ona mnie zapytała czy widział ktoś kiedyś żeby dziecko by nad-czo??? Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńJa też pozdrawiam!
Usuńhttp://blog.zapytajpolozna.pl/niemowlak/jak-nie-powinni-zachowywac-sie-rodzice-podczas-pobierania-krwi-u-dzieci/
OdpowiedzUsuńprzeczytaj, może coś tam znajdziesz dla siebie
Aneta
dziękuję!
UsuńTak jak ktoś wczesniej napisał - nie musi być na czczo, a wręcz przeciwnie - musi być dobrze napojone, żeby krew nie była za gęsta. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńMB
Było całkiem nieźle. Leoś to dzielny bohater :)
UsuńSłyszałam różne opinie pediatrów, dla pewności raczej idę z dzieckiem na czczo, synek ma 16 mcy i krew pobieraną kilka razy, wstajemy i od razu do laboratorium, po pobraniu na pocieszenie mleczko ��
OdpowiedzUsuńDziękuję za podzielenie się doświadczeniami :) Pozdrawiam.
UsuńTo kolejny pierwszy raz przed Wami :)
OdpowiedzUsuńPodczas leczenia byłam częstym gościem w laboratorium i miałam okazję obserwować dzieciaczki. Poza płaczem i stresem zdarzały się też fajne sytuacje. Pamiętam chłopca, który wyszedł z gabinetu i pierwsze słowa, jakie wypowiedział to: "a teraz idziemy do sklepu". Ależ się ubawiłam.
Powodzenia jutro
Hehe, mi co prawda nie było do śmiechu. Ale za to jaka byłam dumna z mojego synusia kochanego!
UsuńMiałam kiedyś podobny dylemat, ale lekarz wytłumaczył mi to tak, że im młodszy maluch, tym ciężej zdefiniować, a już tym bardziej uzyskać u Niego efekt " na czczo". Jeśli Leoś budzi się nad ranem na mleczko, to wiadomo- o 8-ej na czczo nie będzie.
OdpowiedzUsuńJedyne co mogę od siebie doradzić, to to, żeby Mały sporo wypił zanim, Go ukłują- im mniej płynów, tym gęstsza krew i dłużej to wszystko trwa, a do tego robią się często skrzepy w próbówkach i badanie nieważne.
Powodzenia!
Ps. Najlepsza byłaby oczywiście woda, jeśli Leoś lubi ją pić.
Dziękuję za wszystko :)
UsuńMoj syn jest w podobnym wieku do Leosia. Mial juz kilkakrotnie pobierana krew i z palca i z zyly. Nigdy nie musial byc na czczo. Tak jak pisaly dziewczyny powyzej - u takiego malucha trudno zdefiniowac pojecie " na czczo".
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację :)
UsuńMoj nie musial. Trzymam za Was kciuki!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana.
UsuńHej :-)
OdpowiedzUsuńTak jak wyżej
Najlepiej by wcześniej się napił wody czy mleka bo rzeczywiście lepiej będzie pobrać.
A to tak profilaktycznie czy że wskazania?
Moja ma 8 mc i była tyle razy już kłuta, że daje na dłuższy czas spokój...
Dziękuję za informację.Pozdrawiam.
UsuńPierwsze pobieranie krwi zawsze jest stresujące :)
OdpowiedzUsuń