1:00 PM

Niedzielnie, twórczo i brudno ;)

Nadal chorujemy. Do tego stopnia, że nie odważyłam się pójść na studia w ten weekend.  Siedzenie w domu wychodzi nam bokiem, więc staram się wymyślać różne aktywności dla siebie i dzieci. Dziś od rana "tworzyliśmy" - brudząc w zastraszającym tempie.

Kupiłam w Pepco zestaw kulek i sztucznych oczu za mniej niż 5 zł. Te puchate kuleczki to imitacja kulek filcowych, są dużo tańsze i idealne do zabawy dla dzieci. Najpierw pobawiliśmy się nimi jak sorterem, starając się podzielić je kolorami.

Potem sklejaliśmy kulki, ozdabialiśmy oczkami i kawałkami filcu.
Poznajcie naszych nowych lokatorów :)






Po wzbogaceniu się w stado uroczych kurczaków, dwie żaby, stonogę oraz Panią Bałwan - wzięliśmy się za pieczenie ciastek i bezy.



Beza okazała się spalonym cienkim plackiem, dlatego jej zdjęcia nie zobaczycie ;) Mimo swojej nagannej aparycji została zżarta przez wygłodniałych żłobko-przedszkolaków.

A u Was zdrowo? Ściskam Was mocno i dziękuję za tak liczny odzew pod ostatnim postem!!! <3<3<3
Nie sądziłam, że tak wiele osób wciąż jest tu z nami <3 DZIĘKUJĘ :*

17 komentarzy:

  1. Życzymy dużo zdrowia��U nas odpukać dobrze, ale tak wietrznie, że też nie ma szału z pobytem na dworze. U nas rządzą zabawy w kuchni, ale na ciastka jeszcze poczekamy ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Zazdroszczę zdrowia, u nas znowu gorączka!!! :(

      Usuń
  2. Ale super te zwierzaki :D Na jakim dziale leżą w Pepco te akcesoria? Bo chętnio bym zainwestowała te 5 zł ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczynki wczoraj robiły z babcią ciasteczka i bezy :) A takie pomponiki tylko błyszczące zdobią mi pół mieszkania-twórczość dziewczynek nie zna granic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, mam nadzieję, że jak moje szkraby teraz złapią bakcyla to w przyszłości tworzyć będą same :) <3

      Usuń
  4. wow suerowe i już takie wiosenne :D chyba wpadnę do pepko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, ja lubię Pepco, bo jest duży wybór i małe ceny :)

      Usuń
  5. Zdrówka życzę. My w weekend się hartowalismy- długie spacery brzegiem morza (aż mam zakwasy) oraz pierwsze nasze próby "morsowania" w lodowatym morzu. Co prawda zamoczylismy tylko nogi ale i tak jest satysfakcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale czad. Mam nadzieję, że wyjdzie na zdrowie <3

      Usuń
  6. dużo zdrówka życzę, u mnie też chorobowo:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, w takim razie też dużo zdrówka kochana!!

      Usuń
  7. Chorobami ma jednak swoje plusy - bardo rozwija kreatywność. Uwielbiam takie pomysły na spędzanie wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Czasami nawet chorowanie nie jest takie straszne, bo dzięki temu można pobyć razem i uskuteczniać taką radosną twórczość :) Niemniej jednak, życzę Wam wszystkim dużo zdrówka !

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak kolorowo i wiosennie. Zdrówka

    OdpowiedzUsuń

Klik!

TOP