2:34 PM

List, który musisz napisać i Ty!

Pożegnaliśmy rok 2016. Dla mnie był to dobry rok, choć nie uniknęłam traumatycznego dla mnie doświadczenia - nagłego odejścia mojej Babci. Często o Niej myślę. Minęło już prawie 9 miesięcy, a ja wciąż łapię się na tym, że zastanawiam się, co u niej... Chcę do Niej zadzwonić. Wciąż nie usunęłam jej numeru telefonu z kontaktów w komórce...
 
Zamiast podsumowań i wielkich planów na ten rok, postanowiłam napisać list. List, który sprawi, że miniony rok będę wspominać z wdzięcznością i uśmiechem, pomimo trudności, których doświadczyłam... 

 

Drogi 2016,

Dziś zamykam oczy i jak klatki znanego filmu przeglądam obrazy pełne zeszłorocznych wspomnień.
To co widzę, rozpogadza mi twarz. Im dłużej wspominam, tym bardziej... płynę... 

Drogi 2016...chciałabym Ci podziękować za pierwsze „kocham Cię mamusiu na serce”, "ładna jesteś", "Ty będziesz moją żoną" - usłyszane od synka. 
Dziękuję za pierwsze „mama”, pierwsze kroki i buziaki - otrzymane od córci. 

Dziękuję za kilka wypadów nad morze, do parku i do lasu. Za zmoczone buty podczas jesiennego przypływu i za ciepły dom, w którym zawsze można się wysuszyć ( też od łez) i ogrzać.
Dziękuję za pełną lodówkę i głowę wolną od zmartwień o byt mój i dzieci. 

Dziękuję za kłótnie zakończone słowem „przepraszam” i za łzy, które przyniosły ukojenie. 
Dziękuję za bliskość, którą uczę się pielęgnować już 7 rok mojego małżeństwa i za płacz dzieci, budzący mnie o 2 w nocy (bo przypomina mi, jak ważna i potrzebna tu jestem). 

Dziękuję, za ściskające mnie w gardle uwielbienie, widoczne w oczach mojego męża, gdy patrzy na nasze śpiące dzieci... Dziękuję za jego prawdziwą obecność w naszym życiu, za jego pomoc,wsparcie i miłość. 

Dziękuję za moich przyjaciół, za tych, którzy zostali przy mnie pomimo, że nie było łatwo ze mną przetrwać. Dziękuję, że, choć nie są na wyciągnięcie ręki, zawsze mogę wziąć telefon i do nich zadzwonić. I pomimo, że nie widzimy się czasem miesiącami, to gdy w końcu się spotkamy, jest tak, jakbyśmy nie widzieli się od wczoraj.

Dziękuję za siłę, którą mam i z której czerpię, by realizować swoje pasje i marzenia. Dziękuję, że pomimo porażek, których wciąż doświadczam... nie poddałam się. Więc mimo wszystko - wygrałam.
Dziękuję za miliony inspiracji.
Dziękuję, że mogłam tu być, razem z rodziną, bliskimi i przyjaciółmi. Mogłam dać im siebie i czerpać z nich. 

Dziękuję Ci za czas, który choć nigdy się nie powtórzy, będzie żył we mnie na zawsze.

Macham Ci łapką na pożegnanie. Fajny byłeś!

15 komentarzy:

  1. Przepięknie napisane, chyba sama usiądę do takiego listu i chociaż w tej chwili nie wiem co w nim będzie, to mam nadzieję, że popłynę tak jak Ty wspominając te dobre chwile..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć chwilę, by to zrobić. Zrobić to dla siebie, by zacząć ten rok z wdzięcznością i ze świadomością, jak wiele już w życiu mamy.<3
      Wszystkiego Dobrego na ten nowy, dobry rok.

      Usuń
  2. Pięknie napisane! Życzę Ci, byś na konieć 2017 mogła dziękować za jeszcze więcej! :-) Szczęścia i pogody ducha!!! :-) ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękny list...
    Oby list do 2017 był równie piękny.

    Pamiętam jak zmarł mój Dziadek a ja pierwszy raz miałam zaadresowac potem kartkę świąteczną imieniem tylko już mojej Babci.. okropne uczucie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak miałam w tym roku. Skończyło się na tym, że nie wysłałam wcale kartki... :(

      Usuń
  4. Piękny miałaś rok i takiego samego lub jeszcze lepszego życzę Ci w tym 2017:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow cudny ten list taki oczyszczający... piękny po prostu mega chwycił mnie za serce Dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję za te ciepłe słowa :*:*:* Ściskam.

      Usuń
  6. Piękny!!!!
    ładnie ubrałaś w słowa to wszystkie ważne, czasem trudne uczucia
    W sumie mogłabym się pod nim podpisać;-))))
    Wszystkiego dobrego dla Was!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze to umieć znaleźć w codzienności piękno. Ty jak mało kto to potrafisz. Niech ten nowy rok przyniesie kolejną porcję chwil, które zapiszą się w pamięci.
    Ja od ponad roku nie potrafię skasować numeru naszego kolegi, a na święta o mało nie wysłałam smsa z życzeniami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jesteś :*:*
      Ten głuchy telefon , który zostaje po bliskich jest dla mnie najtrudniejszy...
      :(

      Usuń
  8. Dziękowanie jest wspaniałe! Gratuluję tylu ważnych rzeczy w życiu! Ślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń

Klik!

TOP