Coraz szybciej robi się ciemno. Mąż wraca z pracy o 15.30 i po 30 minutach za oknem jest już mrok. A to oznacza, że coraz bliżej święta. Sklepowe półki uginają się od zalewu czekoladowych Mikołajów, w telewizji mnóstwo świątecznych reklam, nawet w przedszkolu ruszyły przygotowania do Jasełek.I tu uwaga!!! :)
LEOŚ BĘDZIE ŚWIĘTYM JÓZEFEM!
Gdy Pani Ania ( Leosiowa pani przedszkolanka) powiedziała mi o tym, wzruszyłam się jak głupia i od razu łzy stanęły mi w oczach. Co prawda, jako najmłodszy przedszkolak, nie ma żadnej mówionej kwestii, ale za to będzie lulał Jezuska :)
W tym roku postanowiłam inaczej spędzić adwent. Chcę przygotować się na Boże Narodzenie, poczuć w pełni jego urok i czar. Chcę pielęgnować taką tradycję w moich dzieciach. I właśnie dlatego przygotowałam własny kalendarz adwentowy. Każdy dzień oczekiwania na święta to zadanie do wykonania. Zadania są różne - od upieczenia pierniczków po poświęcenie czasu dla siebie i bliskich. Mam nadzieję, że i Wam ten pomysł się spodoba :)
Nie ukrywam, że trochę się napracowałam, ale myślę, że adwentowa przemiana jest tego warta.
Jeżeli Wam również podoba się taki kalendarz, to zapraszam do pobrania pliku, który przygotowałam.
W pdfie znajdują się kształty zakładek i pomysły zadań do wydrukowania. Jeżeli skorzystacie, koniecznie dajcie znać jak Wam wyszło :)
Zapraszam Was też na mojego facebooka :)
Bardzo ładny i pomysłowy kalendarz. Ja też przygotowuję w tym roku. Wykorzystuję pudełka po zapałkach. Nie mogę się już doczekać, aż będę taki kalendarz robić z myślą o dziecku, ale wszystko w swoim czasie :) W tym roku jeszcze taki bardziej dorosły, tzn. kilka słów od serca na każdy dzień, jakiś motywujący cytat, ewentualnie coś słodkiego.
OdpowiedzUsuńNa wielu blogach widzę wspaniałe kalendarze, ale mam mieszane uczucia, czy dziecko każdego dnia aż do Wigilii musi dostać jakąś zabawkę. Rozumiem coś drobnego, ale czasem to są drogie prezenty. Bardziej podoba mi się ta idea z przyjemnymi, przedświątecznymi zadaniami i po prostu byciem razem.
Ja też mam mieszane uczucia odnośnie zajadania się słodkościami, dlatego mój kalendarz taki okrojony :) Koniecznie podziel się swoim kalendarzem jak zrobisz :) Chętnie zobaczę!
UsuńPozdrawiam i ściskam.
To będą najcudowniejsze święta, ja również przymierzam się do kalendarza ale co z tego wyjdzie...
OdpowiedzUsuńPs. szablon pobrany:)
Będą, oj będą :)))) Ściskam mocno, dobrze ,że jesteś :*
UsuńPiękny. I wart Twojej pracy :*
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana!
UsuńMa w sobie to coś :) Jest prosty (choć widać, że pracochłonny i staranny) i po prostu zachwyca :) Super!
OdpowiedzUsuńHehe, ze starannością od przedszkola nam nie po drodze! Choć się staram. Czasem tłumaczę się leworęcznością, ale tak naprawdę, jestem po prostu fleją :D
UsuńAle nie ukrywam, że Twój komentarz miło mnie połechtał :D :D
Ściskam!
Fajny ten kalendarz:) też zastanawiam się czy do naszego nie dorzucić kilku zadań:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
:) Dziękuję i też pozdrawiam :)
UsuńAllu, ale tu się pięknie wyremontowało! :)
OdpowiedzUsuńkalendarz super, ja poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowy materiałowy na hm ;) ale zadania i drobiazgi sama powkładam do kieszonek, to się prawie liczy, nie? ;)
No pewnie,że się liczy 😊😃 a co do remontu to prawda,nieźle się napracowałam.aż mnie kręgosłup boli hehe 😊 buziaki
UsuńAle fajny i prosty kalendarz adwentowy. Świetna inspiracja
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miło Cię tu widzieć Mamo na Tropie :)) Mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :) Buziaki
UsuńNadrabiam zaległości i wreszcie dotarłam do Ciebie. Niesamowita zmiana.
OdpowiedzUsuńKalendarz będzie z pewnością świetnym sposobem na rodzinne przygotowanie do Świąt.
Pozdrawiam
Ty mnie chyba niczym nie zaskoczysz😄. Szablon pobiore i ja, dziekuje 🙃☺
OdpowiedzUsuń